Er det harry å hete Harry?

Jeśli usłyszymy od Norwega, że coś, co zrobilśmy było harry, nie odczytujmy tego jako komplement myśląc, że ma to coś wspólnego postacią tak wysoko postawioną jak następca brytyjskiego tronu. Wprost przeciwnie. W języku norweskim przymiotnik harry, pochodzący od angielskiego imienia Harry znaczy mniej więcej tyle co obciachowy, bez wyczucia smaku, niewyszukany czy nawet prowincjonalny.

Det er harry å kle seg slik. — To obciach ubierać się w ten sposób.

Ale nie tylko sposób ubioru może być harry. Istnieje bowiem także określenie harrytur (harryhandel), które oznacza wypad do Szwecji celem zaopatrzenia się w artykuły spożywcze, alkoholowe czy tytoniowe za możliwie najniższą cenę. Taki wyjazd to też żaden powód do dumy.

Jak jednak imię Harry stało się przymiotnikiem o pogardliwym wydźwięku? Otóż w początkach dwudziestego wieku wśród niższych warstw społecznych, szczególnie klasy robotniczej, popularne było nadawanie dzieciom właśnie tego imienia. Podchwyciła to młodzież klas wyższych (gdzie nadawano najchętniej imiona skandynawskie bądź niemieckie), która zaczęła używać go pogardliwie jako określenia na osoby wywodzące się z klasy robotniczej.

Obecnie jest w Norwegii 2 611 o tym imieniu. Raczej nie ma im czego zazdrościć — wszak kto chciałby nosić imię kojarzące się większości społeczeństwa z obciachem?

Opracowanie: Aneta Smit